Zamiast
piwa będzie herbata…
Dzisiaj dowiedziałam
się, że oprócz dnia kobiet, dnia mężczyzn oraz dnia kota jest dzień herbaty.
Wiem, że studentów bardziej interesuje dzień piwa (szczególnie, jeśli ma być wtedy
jakaś promocja), ale wielu z Nas pija także herbatę. Swoją uwagę postanowiłam,
więc skierować na piąte, ogólnopolskie Dni Herbaty (organizowane w 2011 roku),
a dokładnie na ich spot promocyjny.
Herbata
za jeden uśmiech…
Oglądając filmik od
razu można zauważyć, że skierowany jest on do szerokiej publiczności, czyli
zarówno do dzieci, jak i osób dorosłych.
Mi szczególnie
przypadło do gustu hasło spotu: Uśmiechnij
się przy herbacie.
Proste, ale proste to
nie znaczy złe. Miło wiedzieć, że ktoś chce, abym się uśmiechała.
Zacznę od muzyki, która
moim zdaniem mogła być lepiej dobrana. Może bardziej dynamiczna, ponieważ
według mnie ta nie jest dość charakterystyczna i nie zostanie nam w głowie po
obejrzeniu spotu. Filmik nie ma żadnych dialogów, więc tym bardziej muzyka
powinna być wyrazista i zapadająca w pamięci. Ja po obejrzeniu całego nagrania
nie byłam w stanie przypomnieć sobie nawet fragmentu piosenki wiodącej w
spocie.
Ty
też masz na twarzy uśmiech?
W filmiku pokazani są
różni ludzie, którzy się uśmiechają. Uśmiech jest głównym elementem spotu,
jednak nie do końca wiadomo, dlaczego Ci ludzie się uśmiechają. Dopiero na
końcu, kiedy mężczyzna po wypiciu łyka herbaty uśmiecha się możemy domyślić
się, o co chodzi. Później pojawia się hasło spotu Uśmiechnij się przy herbacie i wtedy wszystko staje się jasne! Ostatnia
„scena” to oczywiście przedstawienie patrona „Dni Herbaty”, czyli firmy Dilmah
(chyba każdy domyśla się, że są oni producentem herbaty).
Co według mnie jest
wyjątkowe w tym spocie? Oglądając te twarze uśmiechające się z nie wiadomo,
jakiego powodu sama zaczęłam się uśmiechać. Uśmiech innych sprawił, że sama
stałam się weselsza. To ważne, bo ludzi szczęśliwych łatwiej jest do czegoś
przekonać.
Jednym słowem spot może
nie jest na najwyższym poziomie, ale wywołuje na twarzach ludzi uśmiech, a
chyba o to chodziło. Skoro herbata wywołuje takie szczęście, to warto ją pić.
Jeżeli już wybieracie
się na herbatę, a mieszkacie w Katowicach to polecam herbaciarnie „Fanaberia”.
Angelika Mul
0 komentarze:
Prześlij komentarz